12:55
[UNSZ]Clan KAPITAN
IMMUNITET
DONATOR
DONATOR
maj 19, 2013
niechcący natknąłem się w necie na taki wpis w korespondencji, postanowiłem rozweselić : )
"Córka skarży się matce:
- Mamo, ja się chyba rozwiodę, ja już tak dłużej nie mogę,
ja tego nie wytrzymam! - nic tylko seks, seks i seks.
Kiedy wychodziłam za mąż miałam dziurkę jak dwadzieścia groszy,
a teraz mam jak pięć złotych.
Mama na to:
- Córeczko ty się dobrze zastanów. Dom masz? Masz.
Samochody przed domem stoją? Stoją.
Wczasy w najlepszych kurortach, ciuchy od najlepszych projektantów,
zabezpieczenie finansowe dla ciebie i dzieci.
I co?
Będziesz się kłóciła o te cztery osiemdziesiąt?!"
14:55
[UNSZ]Clan WETERAN
IMMUNITET
DONATOR
DONATOR
maj 29, 2012
to ja branżowy :
szpital, lekarz prowadzący przychodzi do swojego pacjenta :
- panie Malinowski, właśnie jesteśmy po naradzie z profesorem i mam dla pana 2 wiadomości : dobrą i złą
- to ja poproszę najpierw tę dobrą ...
- wie pan, po naradzie z profesorem i kolegami, w zasadzie jednogłośnie przyjęliśmy, że to pańskim nazwiskiem nazwiemy tę nieuleczalną chorobę...
14:20
[UNSZ]Clan KAPITAN
IMMUNITET
DONATOR
DONATOR
maj 19, 2013
Rynek dużego miasta. Jakieś występy. Gdzieś z tyłu pośród stojących widzów rozlega się nagle:
- Hej, kolego!
Nieco dalej ktoś odwraca głowę.
- Kto, ja?
- Tak, ty...
- Nie jesteśmy na "ty"!
- O, sorry, kolego.
- Nie jestem twoim kolegą!
- Słuchaj przyjacielu..
- Ani przyjacielem!
- Posłuchaj mnie gościu...
- Nie jestem żadnym "gościem"!
- No to jak mam...
- "Proszę pana".
- Ok., więc proszę...
- ... "szanownego".
- Dobra, kur*....., a więc: Proszę szanownego pana...
- Dobrze, dobrze....
- Czy szanowny pan widzi tamtego małego szczyla?
- Tego, który wsiada na motor?
- Tak, właśnie tego.
- Widzę.
- No więc, chciałem powiedzieć, kiedy byliśmy jeszcze przy "kolego" - on akurat opierdalał wielce szanownemu panu kieszenie i torbę.
12:11
[UNSZ]Clan KAPITAN
IMMUNITET
DONATOR
DONATOR
maj 19, 2013
Do finału międzynarodowego konkursu rozpoznawania alkoholi po smaku przeszli Czech, Rosjanin i Polak. Ich zadanie polegało na tym, aby z zawiązanymi oczami podać nazwy i kraje pochodzenia trunków, które im polewano.
Najpierw Czech:
-Co to za alkohol?
-Piwo.
-Dobrze. A z jakiego kraju?
-Eee... no... nie wiem. Poddaję się.
Kolej na Rosjanina.
-Co to za alkohol?
-Piwo.
-Dobrze. A skąd?
-Irlandzkie.
-Jaka marka?
-Guiness.
-Dobrze. A teraz co?
-Wino białe.
-Dobrze. Z jakiego kraju?
-Eee... no... nie wiem. Poddaję się.
Teraz Polak.
-Co to za alkohol?
-Piwo, czeskie, Karkonosz.
-Dobrze. A teraz?
-Wino, tokaj, Węgry.
-Zgadza się. A teraz co?
-Szampan.
-Jaki?
-Ruski, igristoje.
-Bardzo dobrze.
W sumie i tak już wygrał, ale jury postanowiło dać mu jeszcze bimber, w końcu co to trzy proste alkohole dla prawdziwego Polaka.
-Co pan pije?
-Żytnia...
Cała widownia i jury w śmiech, bo co to za Polak, bimbru nie poznał.
-Cicho, jeszcze nie skończyłem. Żytnia... Żytnia 34, Łomianki pod Warszawą.
12:29
[UNSZ]Clan KAPITAN
IMMUNITET
DONATOR
DONATOR
maj 19, 2013
Spotykają się dwa komary na plaży w Miami. Jeden z nich trzęsie się i jest strasznie przemarznięty.
- A czemu się tak trzęsiesz?
- A bo przejechałem 1000 mil na wąsach motocyklisty i strasznie mnie przewiało.
- To na drugi raz zrób tak jak ja: lecę sobie na lotnisko, upatruję jakąś stewardessę, wskakuję jej pod spódniczkę, wchodzę pod majteczki i całą podróż śpię w przytulnym i ciepłym "lasku".
- OK tak zrobię następnym razem.
Spotykają się na drugi rok i sytuacja się powtarza, tamtego komara trzepie znów z zimna.
- I co, nie skorzystałeś z moich rad?
- Zrobiłem dokładnie tak jak mówiłeś- poleciałem na lotnisko, upatrzyłam stewardessę, wskoczyłam jej pod spódniczkę pod majteczki znalazłem ciepły przytulny lasek i zasnąłem. Budzę się, a ja znowu kurwa na wąsach motocyklisty!
13:05
Clan Founder
grudzień 13, 2011
08:10
DONATOR
lipiec 14, 2013
22:27
[UNSZ]Clan WETERAN
IMMUNITET
DONATOR
DONATOR
maj 29, 2012
22:31
[UNSZ]Clan WETERAN
IMMUNITET
DONATOR
DONATOR
maj 29, 2012
09:39
[UNSZ]Clan KAPITAN
IMMUNITET
DONATOR
DONATOR
maj 19, 2013
Mąż siedzi w nocy w Internecie i ogląda porno strony myśląc, że jego żona śpi. Żona jednak się przebudziła, wstała, stanęła za nim i również ogląda. Nagle mąż słyszy:
- Stop! Pokaż poprzednie zdjęcie! Nie! Jeszcze wcześniejsze!
Przewija ekran na poprzednie zdjęcie i słyszy:
- O! Takie zasłony do kuchni chcę!
21:38
DONATOR
lipiec 14, 2013
09:51
[UNSZ]Clan KAPITAN
IMMUNITET
DONATOR
DONATOR
maj 19, 2013
Żona do męża:
- Wiesz? Dzisiaj mi się poszczęściło! Idę obok zsypu na śmieci, patrzę a tam para pantofelków stoi. A jakie piękne! Przymierzam - mój rozmiar!
Mąż:
- Taaa... Poszczęściło Ci się.
Po paru dniach żona znowu mówi:
- Słuchaj, idę do domu, a u nas na podjeździe, na żywopłocie, futro z norek wisi. Przymierzam - mój rozmiar!
Mąż kręci głową z podziwem:
- Szczęściara z Ciebie. A ja - popatrz - nie wiem czemu, ale szczęścia nie mam. Wyobraź sobie, wkładam wczoraj rękę pod poduszkę, wyciągam bokserki, przymierzam - i to nie był mój rozmiar!
11:16
DONATOR
lipiec 14, 2013
Facet domyślił się, że żona go zdradza. Pewnego wieczoru zaczekał, aż wyjdzie z domu, po czym wskoczył do taksówki nakazał kierowcy ją śledzić.
Chwilę później wszystko było jasne - żona pracowała w agencji towarzyskiej! Zszokowany facet mówi do taksówkarza:
- Chcesz pan zarobić stówę?
- Jasne! Co mam robić?
- Wejść do agencji, zabrać moją żonę, wsadzić ją do taksówki i zawieźć nas oboje do domu.
Taksówkarz zabrał się do pracy. Kilka minut później drzwi agencji
otworzyły się z hukiem i pojawił się taksówkarz trzymający za włosy wijącą się kobietę. Otworzył drzwi samochodu, wrzucił ją do środka i powiedział:
- Trzymaj pan ją!
A facet krzyknął do taksówkarza:
- To nie jest moja żona!
- Wiem, k***a, to moja! Teraz idę po pańską!
09:08
[UNSZ]Clan KAPITAN
IMMUNITET
DONATOR
DONATOR
maj 19, 2013
Trzech facetów kawał życia zbierało na wyjazd do Kenii. Jedli suchy chleb, popijając wodą, w końcu uzbierali i wyjechali. Pewnego wieczoru jeden z nich mówi:
- Może napijemy się wódeczki?
Drugi:
- No raczej!
Trzeci się wkurzył:
- To ja pół życia prawie nic nie jem, nie piję, oszczędzam, żebyśmy wyjechali... Zbieram na to, żebym mógł sobie pozwolić na zwiedzanie, na wycieczki... A wy wydajecie na wódkę?? pierdolę! - i obrażony poszedł spać.
Dwóch wiec poszło, kupiło 3 flaszki, opili się zdrowo i wrócili do domu.
Rano wstają, patrzą, a obrażalskiego nie ma. Wychodzą przed kwaterę... a tam leży krokodyl - wielki, tłusty krokodyl z otwartą paszczą! A z tej paszczy wystaje głowa tego trzeciego... Stoją tacy jeszcze pozamiatani i jeden mówi:
- Na wódkę kurwa sępił, a śpiworek od Lacoste.
12:21
DONATOR
lipiec 14, 2013
12:21
[UNSZ]Clan KAPITAN
IMMUNITET
DONATOR
DONATOR
maj 19, 2013
- Wiesław, coś taki markotny?
- Nie wiesz?! Benek nie żyje!
- No coś ty?! Jak to?!
- Wrócił przedwczoraj do domu, wypił, położył się do łóżka, zapalił
szluga, pościel się zajęła;
- I spalił się?!
- Nie. Zdążył okno otworzyć i wyskoczyć.
- I połamał się na śmierć?
- Nie. Straż wezwał. Strażacy rozciągnęli takie koło z gumy i tam skoczył.
- Pękło?
- Nie. Jakoś tak się od tego odbił i z powrotem wskoczył do chałupy.
- I się spalił.
- Nie! Odbił się od framugi i spadł.
- Rozbijając się?
- Otóż nie! Stał tam wóz strażacki. Z plandeką. Trafił w to, odbił się i
znowu wskoczył do okna.
- Zginął?
- Nie. Spadł, odbił się znów od tej gumy i wleciał do mieszkania!
- O rzesz ja pie**ole! To jak ten Benek zginął?!
- Zastrzelili go, bo ich zaczął wk***iać.
10:55
[UNSZ]Clan KAPITAN
IMMUNITET
DONATOR
DONATOR
maj 19, 2013
milioner zrobił przyjęcie urodzinowe, zaprosił mnóstwo gości - nagle woła wszystkich przed basen i przemawia :
- organizuję konkurs - kto przepłynie basen pełen krokodyli otrzyma nagrodę w wysokości 1 000 000 $, - cisza i brak
chętnych, no dobrze mówi milioner, w takim razie 1 000 000 $ i moje ferrari - cisza i brak chętnych, no dobrze to
1 000 000 $, ferrari i moją najlepszą ku**ę - nagle plusk wody w basenie, widać gościa jak szybko macha rękoma,
dopłynął na drugi koniec basenu i wychodząc woła : gdzie jest ta ku**a??? - na to milioner : masz tu 1 000 000 $.......
gość znowu woła - gdzie jest ta ku**a???, milioner : spokojnie, masz tu 1 000 000 $ ,ferrari....... gosć : gdzie jest
ta ku**a co mnie wepchnęła???!!!!
12:05
[UNSZ]Clan KAPITAN
IMMUNITET
DONATOR
DONATOR
maj 19, 2013
14:05
[UNSZ]Clan WETERAN
DONATOR
DONATOR
październik 14, 2012
Mąż z żoną oglądają w telewizji program o psychologi i różnicach w odczuwaniu emocji.
W pewnym momencie mąż odzywa się:
- Kochanie, to wszystko stek bzdur. Założę się, że nie jesteś w stanie
powiedzieć mi czegoś, co uczyni mnie radosnym i smutnym jednocześnie.
- Spośród wszystkich Twoich kumpli, Ty masz największego penisa ...
Najwięcej użytkowników online: 164
Obecnie online:
10 Gość(i)
Obecnie przeglądają tę stronę:
1 Gość(i)
Statystyki użytkowników:
Posty gości: 14
Użytkownicy: 850
Moderatorzy: 0
Administratorzy: 2
Statystyki forum:
Grupy: 7
Fora: 35
Tematy:1122
Posty: 8700
Najnowsi użytkownicy:
KeithOntot, LorenAbero, Snezhaawalp, FURIA, Swyniu, SamochodyNut, Ralphineld, ProsterCar, AntonioDrync, afupazovobilAdministratorzy: unsznuptryk: 748, zakapior: 331