Mam dwa miejsca ,które mogą być podejrzane..tj mapka z rakietą, ale nie wejście prosto z respa tylko to pod schodkami (wiemy o czym mówię bo często tam odpoczywam) i drugie na havanie pod balkonem z widokiem na resp,tam mam czysty strzał ale nie strzelam do świeżo odrodzonych ,tylko do spacerowiczów,lub do miłośników snajperskich pojedynków ,którzy z uporem maniaka drapią się po schodach ,żeby znaleźć pozycję na balkonie do dobrego strzału.Przeważnie raz ubity typ wraca,żeby sie zemścić i powoli wychodzi z drugiej str,ale ja już tam mierzę,,pewne rzeczy stały się już schematyczne.Jak ktoś myśli to nie pójdzie tam drugi raz,albo rzuci granat na ślepo (póki dozwolone to nawet należy),ale jak ktoś nie bardzo się stara wymyślić sposób na skampionego to znowu dostaje kulkę i wtedy zaczyna marudzić i najeżdżać na kamperów i lamerów.

Nigdy nie wygodzisz wszystkim,do każdej zasady sie można przyczepić ,inaczej zinterpretować..ale tak jak piszą przedmówcy.. do świeżo odrodzonego nie strzelamy,a jeżeli on nas zobaczy i zabije ,to niestety taka gra,ale my mamy czyste sumienie.

Nikt z nas nie jest święty a już na pewno nie ja :D