Cześć Poker.

Rzeczywiście taka sytuacja miała miejsce i sam w niej uczestniczyłem. Nie wiem czy zapoznałeś się z naszymi zasadami, w których znajduje się i taka zasada, która mówi:

"Można chodzić/biegać ^1TYLKO ^7uciekając przed: psami, RC-XD, granatem, napalmem, moździerzem i helikopterami!!!"

Wspomniałeś podczas rozgrywki na kanale generalnym, że jeden z adminów biegał. Być może zdarzyło się, że taka sytuacja miała miejsce i mogło się zdarzyć, że rzeczywiście ktoś z nas biegł i może nawet to byłem ja - jeśli tak, to nie wypieram się, bo pamiętam, że uciekałem przed bodajże granatem lub jakimś nalotem. Jeśli natomiast był to ktoś (mogłem to być również ja, czego nie pamiętam), kto po prostu podbiegł, to mogłeś napisać kto to był, po czym obejrzelibyśmy film i na pewno rozwiązalibyśmy problem. U nas przeważnie jest tak, że jak ktoś wejdzie na serwer i biega a inny gracz to zauważy, to mówi od razu kto biega. Nie traktujemy tego jak donos, tylko jako informację, po której możemy szybko zareagować, by taki niestosujący się do zasad gracz, nie psuł całej rozgrywki.

Jeśli chodzi o biegającego admina, który biegał i nie było to bieganie w związku z wyżej wspomnianą zasadą, to fajnie byłoby jakbyś rzeczywiście pisał o takich rzeczach w wiadomości prywatnej. I na pewno w takiej sytuacji rozliczylibyśmy się między sobą. Ale jak już napisałeś na generalnym kanale, co ze swojej strony uważam również za jak najbardziej w porządku (mówię tutaj o mojej osobie), i na przykład byłem to ja, to mogłeś śmiało to napisać. Nie wypierałbym się i jeśli biegałem, to przyznałbym się do tego i stanąłbym do poniesienia konsekwencji za złamanie zasady. Nie boję się zostać oficjalnie wywołany do tablicy, bo nie mam nic do ukrycia, i jak ktoś coś zauważy, to niech to śmiało powie.

Jestem tylko człowiekiem i zdarza mi się złamać nasze serwerowe zasady, ale wtedy mówię o tym, przy czym na ile to możliwe, robię wszystko, by przeciwnik z powodu mej nieuczciwości nie ucierpiał w żaden sposób, na przykład kiedy złamię zasadę Pierwszą, czyli obowiązek poruszania się "na kuckach" po starcie mapy, od razu kucam i cofam się na kuckach tyle, ile podszedłem do przodu. Przykład drugi: jeśli zrobię prone, bo i czasem zdarza się, że wróg zobaczy jak się kładę, to nie strzelam do niego, tylko daję się zastrzelić i do tego przepraszam za zaistniałą sytuację.

Poker - uważam, że nie ma rzeczy, której nie dałoby się rozwiązać i z mojej strony nie masz powodu do obaw w postaci wrogiego nastawienia.

Odkąd zaproponowaliście wspólny meczyk, zaczęliście częściej do nas zaglądać i jest to jak najbardziej zrozumiałe, bo chcecie poznać nasz styl gry.

Czasem jednak w różnych sytuacjach, w jakich się wspólnie znajdujemy, i są to sytuacje związane z Waszą obecnością u nas, mam wrażenie, że szukacie w nas słabości w postaci udowodnienia nam, że łamiemy nasze własne zasady. Może to być jedynie wrażenie z mojej strony i nie oskarżam Was o to, a jedynie chcę powiedzieć, że jestem przewrażliwiony.

Wypowiadam się tutaj za siebie, gdyż nie dostałem pozwolenia na wypowiadanie się w imieniu nas wszystkich, bo każdy z nas jest jednostką i ma swoje indywidualne podejście do sprawy.

Tak więc jeszcze raz proszę Cię abyś nie odbierał mojej uwagi, czy pytania podczas tamtego meczyku, jako atak na siebie. Wiem, że to mogło mieć takie znamiona, ale na pewno nie chciałem, abyś poczuł się niemile u nas widziany.

To tyle z mojej strony i zapraszam na serwer. :)