..... i jak zwykle, komentarze z oczekiwaniami, każda seria oferuje nową rozgrywkę, wspomaganie z powietrza drużyn, przy kolejnych częściach z kosmosu, uuuu niedługo ze wszechświata (bliżej nie określony kierunek i miejsce), nowe wątki i mniej oczekiwane rozwiązanie z happy end-em na końcu, wszak siły zbrojne i te "zakamuflowane" Stanów Zjednoczonych - zawsze wygrywają ze "złem"....; Panowie, to gra na której opiera się zarobek, a nie zainteresowanie euforią graczy, co mięliby mdleć z zachwytu co oferują dla serwerów tych - co najbardziej zainteresowani oczekują.

ps. a tak dla odmiany mnie pesymistycznie i nerwowo wpłynęło do wpisania, jakoś ten tydzień źle wpływa na moje samopoczucie.